Emily.

manuelka.

Emily ma dwadzieścia siedem lat, urodziła się w Londynie i naucza historii Ameryki.

Oprócz tego, posiada męża (miły facet, ale za dużo pracuje). W komplecie z mężem otrzymała pasierbicę, która najzwyczajniej w świecie nie lubi Emily. a Wayland, jak to Wayland, dalej wierzy, że to się zmieni.

Wbrew pozorom nie jest jedną z tych młodych, naiwnych nauczycielek, które chcą zmienić świat. Dobrze wie, że nie posiada żadnych supermocy i to, że opowie uczniom o wojnie secesyjnej czy bostońskim piciu herbaty nic w ich życiu nie zmieni. Emily po prostu lubi młodzież i ma z nią dobry kontakt, dlatego postanowiła zostać panią profesor.

Co roku postanawia sobie, że schudnie, namówi męża na remont mieszkania, wyrzuci wszystkie niepotrzebne graty i ciuchy, których już nie nosi, przestanie oglądać seriale. I co roku guzik z tego wychodzi. Ma słomiany zapał, zapisuje się na wiele kursów, z których rezygnuje po pierwszym spotkaniu. Klasówki i kartkówki zawsze oddaje z opóźnieniem. Zwyczajnie, nie chce jej się sprawdzać. Przy okazji: nie je śniadań, a obsługa piekarnika ją przerasta. Jest absolutnie tępa z matematyki. Już fizyka jest dla niej łatwiejsza. Schody zaczynają się już przy sprawdzaniu obecności, kiedy musi obliczyć, ile osób jest w klasie, gdy wie, ile powinno być i wie, ile jest nieobecnych.

Nie lubi zakupów. To ją najzwyczajniej w świecie nudzi. Co jest fajnego w łażeniu po sklepach i oglądaniu ubrań? No właśnie - Emily też uważa, że nic.

Kontakty.

żelkodżilla

no. ;D więc ona i Caspian mogą ze sobą trochę flirtować, z Jamesem albo wrogość, albo coś ciepłego. Chris będzie miał na nią zupełnie wyjebane, ale Lilka i Cherry będą ją lubić. hmmm?

manuelka.

albo wrogość albo coś ciepłego? weź przypomnij mi o tym na gg, to ustalimy Wink

Bliss

Może lekki flirt z Carterem, albo nawet romans co? Wink

manuelka.

romans z Carterem? jestem jak najbardziej za Wink